niedziela, 1 marca 2015

Felix the cat - (NES) - Recenzja

Kot Felix. 
Nie często powstają gry których głównymi bohaterami są postacie niemego kina a w tym przypadku właśnie tak jest. Tytułowy Felix pierwszy raz zadebiutował na ekranach niemego kina w 1919 roku i z biegiem lat został ikonom popkultury. Z jego udziałem powstawało kilkaset filmów animowanych, kilka komiksów i wiele zabawek. Najbardziej znanym gadżetem związanym z Felixem jest kultowy zegar naścienny z jego wizerunkiem który na pewno widzieliście raz czy dwa w kreskówkach i filmach. Dziś chciałbym wam przedstawić grę z jego udziałem stworzoną dla konsoli NES.

Szalony naukowiec. 
Fabuła gry jest bardzo prosta: szalony naukowiec porwał ukochaną naszego protagonisty a naszym zadaniem jest uratowanie jej. Do przemierzenia mamy 9 różnorodnych, kolorowych i napakowanych przeciwnikami światów a każdy z nich jest podzielone na trzy sekcje. Każdy ze światów kończy się bosem. Po planszach są porozrzucane emblematy Felixa i mają one bardzo ciekawą mechanikę: jeśli suma emblematów jest podzielna przez 5 ale nie przez 10 otrzymujemy trzy butelki mleka, a jeśli suma jest podzielna przez 10 otrzymujemy power-up, i klasycznie jeśli uzbieramy 100 otrzymujemy dodatkowe życie.  Do walki z przeciwnikami mamy kilka rodzajów ataków zależności od rodzaju świata. Naszym podstawowym atakiem jest uderzenie rękawicą na sprężynie z naszej magicznej torby, jeśli chcemy ulepszyć nasz tak musimy zbierać power-upy które reprezentowane są jako serduszka. Ulepszenia otrzymujemy na dany czas a by przedłużyć ich działanie musimy zebrać butelki z mlekiem. W grze występuje 5 rodzajów światów: 
1. Naziemny - przemierzymy poziom piechotą lub jednym z lądowych wehikułów. 
2. Wodny - podróżujemy przy pomocy pontonu lub na delfinie.
3. Powietrzny - Unosimy się nad ziemią w balonie lub przy pomocy parasola.
4.Podwony - Pływamy pod wodą w specjalnej łodzi podwodnej.
5.Kosmiczny - Przemieżamy odmęty kosmosu w latającym spodku.
Jeśli chodzi o poziom trudności to gra jest dosyć prostą platformówką idealnie pasuje jako wprowadzenie dla tego gatunku gier.

Grafika i muzyka. 
Grafika w grze jak już pisałem jest bardzo kolorowa wręcz kreskówkowa i idealnie pasuje do setingu gry. Jeśli chodzi o muzykę to jest ona skoczna i przyjemna ale nie znalazłem żadnych bardziej wyróżniających się utworów.

Reasumując. 
Felix the cat jest świetną platformówką idealną dla młodszych i niedoświadczonych graczy. Serdecznie wszystkim polecam.

7,5/10