sobota, 21 lutego 2015

Megamen Zero - (GBA) - Recenzja

Tym razem Zero.
Na moim blogu już dwukrotnie opisywałem gry z uniwersum Megamen: Megamen Battle Network i Megamen X. Jestem wielkim fanem tej serii i dlatego chce wam dziś przedstawić grę Megamen Zero stworzoną dla konsoli Game Boy Advance.

Rok 22XX
Wydarzenia przedstawione w grze mają miejsce po zakończeniu gry Megamen X6. Rok 21XX. Po tym jak Zero i X pokonali Sigme (znowu) Zero dochodzi do wniosku że nie ma już sił by dalej walczyć i postanawia oddać swoje ciało w służbie nauki. Jako potężny i unikalny Reploid został przyjęty z otwartymi rękami i został zamknięty w specjalnej kapsule by można było go badać bez zagrożenia dla niego lub otoczenia. Dzięki badaniom przeprowadzonym na nim naukowcy zdołali opracować technologie cyber elfów. Cyber elfy to żyjąca i czująca forma czystej energii posiadająca własną świadomość która może być użyta jako różnorodne wsparcie dla reploidów lecz elf ginie w trakcie tego procesu. Tak potężna technologia zwróciła na siebie uwagę wielu potężnych osub i rozpoczeła okres znany w uniwersum Megamena jako Elf Wars. W trakcie tej wojny zgineło 90% populacji reploidów i 60% populacji ludzi. Te tragiczne wydażenia sprawiły że garstka ocalały zjednoczyła się i stworzyła potężne miasto znane jako Neo Arcadia, miejsce gdzie reploidy i ludzie żyją w pokoju. Niestety w wyniku kryzysu energetycznego znaczna częś reploidów zostaje odizolowana i niszczona. Te wydarzenia zmuszają część ocalałych robotów do ucieczki i stworzenia ruchu oporu. W tym momęcie zaczyna się nasza przygoda. Rok 22XX, po stu latach w izolacji Zero zostaje wskrzeszony przez Ciel, człowieka mieszkającego ze zbuntowanymi reploidami, która właśnie ucieka przed pościgiem wrogich robotów. Nie baczą na okoliczności nasz bohater rusza do walki przeciwko oprawcą. W trakcie naszej przygody dowiadujemy się że Ciel szukając pomocy stworzył dokładną kopie X, lecz klon nie zachowywał się tak jak się tego spodziewała. Nowy X jako legendarny reploid, obrońca ludzkości, klon pierwszy z całego gatunku postanowił stanąć na czele wojsk Neo Arcadi i zrobić wszystko by obronić ocalałą garstkę ludzi, nawet jeśli miało by się to wiązać z zredukowaniem populacji reploidów do niezbędnego minimum. Nasz protagonista jako bliski przyjaciel oryginalnego X i jedyny który może z nim wygrać musi stanąć na przeciw klonowi i ósemce jego generałów.

Do boju! 
Gra swoimi mechanikami wraca do lubianych korzeni serii. Nie jest to już rpg lecz klasyczny Megamen. Poruszamy się po dwuwymiarowych planszach zabijając wszystko co stanie nam na drodze. Co do zabijania do dyspozycji mamy cztery różne bronie:
1. Buster shot - Pistolet który działa jak postawowy miotacz znany z poprzednich gier.
2. Z-Saber - Miecz energetyczny którym możemy eliminować wrogów na bliski dystans. Moim zdaniem zdecydowanie najlepszy za wszystkich dostępnych broni.
3. Triple rod - Jest to zwyczajna włócznia która powiększa się w zależności ile od tego ile razy naciśniemy przycisk ataku.
4. Shield boomerang - Tarcza która odbija pociski przeciwników i jeśli ją naładujemy działa jako bumerang który możemy rzucać w przeciwników.

Wraca motyw ładowania broni które umożliwia na potężniejszy atak, lecz jest on odblokowywany dopiero po tym jak zdobędziemy poziom doświadczenia w danej broni. Każdy poziom daje nam nowe umiejętności lub szybsze ładowanie się mocniejszych ataków a poziomy zdobywamy przez używanie danej broni. Niestety nie wraca motyw zdobywania nowego uzbrojenia od pokonanych przeciwników, jedyne co możemy zdobyć to trzy chipy żywiołów które jedynie zmieniają rodzaj żywiołu którym atakujemy po naładowaniu danej broni. Ostatnim z naszych ruchów jest ślizg który mamy od początku. Z pokonanych przeciwników wypadają trzy rodzaja przedmiotów:
Czerwone pojemniki regenerujące życie.
Niebieskie pojemniki w których są kryształy energii o których opowiem później.
Elfy które odpowiadają za jednorazowe specjalne umiejętności lub kilka permanentnie ulepszających naszą postać.

Elfy.
Całkowicie nowym i rewolucyjnym systemem są elfy. Zwykłe elfy możemy zdobyć zabijając przeciwników, specjalne natomiast są rozsiane po wszystkich lokacja i dobrze ukryte.
By użyć elfa musimy go przenieść do naszego ekwipunku. Możemy to robić tylko między misjami i mamy do dyspozycji zaledwie trzy miejsca. Po użyci elf znika i nie możemy go użyć nigdy więcej. By użyć specjalnego elfa musimy go najpierw nakarmić odpowiednią ilością kryształów energii. Elfy dzielą się na 3 kategorie: czerwone, zielone i niebieskie. Czerwone zajmują się głównie leczeniem, są wśród nich 4 które po użyci zamieniają się w sub tanki, i 4 które permanętnie zwiększają pasek życia naszego bohatera. Zielone odpowiadają głównie za poruszanie się. Niebieskie są przydatne w walce, niektóre z nich są w stanie zmniejszyć poziom życia bosa.

Wyzwanie.
Co do poziomu truności gra jest na prawdę strasznie trudna i bardzo często będziemy zmuszeni do wczytywania zapisanej gry lecz mimo to nadal będziemy próbować nadal przejść trudne momenty gdyż gra wynagradza nasz trud i widzimy cel w dalszym śledzeniu przygód naszego bohatera i dążeniu do końca.

Grafika i muzyka.
Graficznie gra przedstawia się bardzo dobrze. Środowisko i efekty walki są bardzo ładne i doskonale pasują do świata gry.
Co do muzyki to stoi ona na najwyższym poziomie i niektóre z utworów wpadają na prawdę w ucho.

Reasumując.
Poziom trudności, oprawa audiowizualna, rozgrywka i unikatowe mechaniki tworzą na prawdę spójną i wspaniałą mieszanke. Megamen Zero jest wspaniałą i na pewno ciekawym wyzwaniem dla wszystkich graczy. Serdecznie wszystkim polecam.

Ocena: 9.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz